W kontekście zbliżającej się do maksimum przepustowości terminala Portu Lotniczego Wrocław, Cezary Pacamaj, prezes zarządu tej instytucji, zapowiedział stopniową rozbudowę obiektu. Zgodnie z planami, inicjatywa ta rozpocznie się od sekcji przylotów, a następnie będzie koncentrować się na stronie zachodniej, gdzie powiększenie obejmie kilkadziesiąt metrów. Dodatkowo, do roku 2035 przewidziana jest budowa pirsu odlotowego skierowanego również w kierunku zachodnim. Ponadto Pacamaj ujawnił nadchodzące plany dotyczące budowy hotelu Hampton by Hilton na terenie lotniska.
Sławomir Szymański zauważył, że port lotniczy we Wrocławiu osiągnął w ubiegłym roku rekordowy poziom liczby pasażerów – blisko 3,8 miliona. Jest to wynik nie tylko wyższy niż rok wcześniej, ale także przekracza dane z 2019 roku. Pytał jednak, czy ten sukces nie jest po prostu efektem globalnej tendencji wzrostu ruchu lotniczego.
Prezes Pacamaj potwierdził, że dynamika portu lotniczego nie jest odcięta od globalnych trendów. Faktycznie, po pandemii obserwuje się szybki powrót do normalności w ruchu lotniczym na całym świecie. Prywatne i biznesowe potrzeby podróży, a także pragnienie wypoczynku, napędzają ogromne zapotrzebowanie na usługi lotnicze. W Polsce ta tendencja stała się widoczna już w 2022 roku, natomiast w pełni ujawniła się w ubiegłym roku.