W połowie grudnia znaleziono ciało mężczyzny, który od jakiegoś czasu figurował jako zaginiony. W poszukiwania zaangażowało się bardzo dużo osób. Nie tylko najbliższa rodzina i policja
Żona zmarłego, pani Milena, złożyła podziękowania osobom, którzy przez ten czas byli zaangażowani w poszukiwania. Niestety, spełnił się czarny scenariusz i okazało się, że mężczyzna zmarł.
Poszukiwania zaginionego
Jakiś czas temu pojawiła się informacja o 31-letnim mężczyźnie, który zaginął. Niepokój wynikający z braku jego obecności najbardziej odczuła jego żona Milena. Zgłosiła ona zaginięcie swoje męża i od tego czasu rozpoczęły się poszukiwania.
Choć spodziewano się najgorszego, to wszyscy mieli nadzieję, że 31-latka uda się odnaleźć całego i zdrowego. Niestety, w tym wypadku optymizm okazał się złudny. Ciało mężczyzny wyłowiono z fosy w okolicach godziny 14 dnia 15 grudnia.