Zasoby nadwyżkowej żywności, które zdobywa Wrocławska Fundacja Mniej Więcej, są wykorzystywane do przygotowywania posiłków dla tych, którzy ich najbardziej potrzebują. Fundacja skupia swoje działania na wsparciu kobiet z dziećmi, które w wyniku konfliktu na Ukrainie, musiały szukać schronienia w Polsce. Pomoc ta jest jednak rozszerzana także na starszych obywateli, niezależnie od tego czy pochodzą z Ukrainy, czy z Polski.
Wojciech Tycholioz, reprezentujący fundację, udzielił wyjaśnień na łamach Radia Wrocław. Zaznaczył, że podstawą działalności organizacji są nadwyżki żywności zgromadzone głównie od producentów i dystrybutorów. Fundacja ma stałych partnerów, którzy zgłaszają się do nich gdy zamówili zbyt dużo towaru lub gdy produkty nie sprzedają się tak szybko jak przewidywali. Następnie fundacja przejmuje te nadmiary i przekształca je w posiłki w swojej kuchni.
Projekt ten zdobył wsparcie restauratorów oraz właścicieli sklepów spożywczych. Do finansowania tej szlachetnej inicjatywy przyczynia się także Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej. Jak podkreśliła Zofia Kwolek, pomoc dla uchodźców z Ukrainy w ostatnich miesiącach znacznie zmalała, a więc działania fundacji są niezmiernie ważne.