Wciąż trwają prace na miejscu tragicznego wypadku drogowego. Na chwilę obecną, do użytku oddano tylko jeden pas ruchu na autostradzie, co powoli pozwoli rozprawić się z utworzonym korkiem. Jednakże, planowane jest ponowne zamknięcie tej części drogi, aby umożliwić usunięcie pojazdu z rowu. Ruch został również przekierowany na objazdy przez Udanin i Gościsław. Według szacunków policji, te utrudnienia mogą jeszcze potrwać około trzech godzin. Kierowca pojazdu, 54-letni obywatel Ukrainy, był na miejscu katastrofy całkowicie trzeźwy.
Pasażerowie podróżujący autobusem marki Setra byli w drodze do Ukrainy. Aktualnie, osoby te zostały ewakuowane z miejsca tragedii i przewiezione na najbliższy parking.
Do niefortunnego zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie, 8 lipca, o godzinie 14 na 118. kilometrze autostrady A4. W miejscu pomiędzy węzłami komunikacyjnymi Udanin i Jarosław, autokar niespodziewanie wypadł z jezdni i wpadł do rowu. Pojazd przewoził czternaście osób – dwunastu pasażerów oraz dwóch kierowców. Trzy osoby po wypadku zostały jak najszybciej przetransportowane do szpitala.
Pierwsze ustalenia policji sugerują, że kierowca autokaru próbował uniknąć uderzenia w tył poprzedzającego go samochodu, co spowodowało gwałtowne skręcenie kierownicą. To manewr doprowadził do przewrócenia się autobusu i dalszego wpadnięcia do rowu. Starsza aspirant Małgorzata Stefańska z Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej potwierdziła, że przed przybyciem służb ratunkowych trzy osoby zostały zabrane do szpitala. Niemniej jednak, nie podano oficjalnych informacji o stanie zdrowia tych osób.