Śląsk Wrocław II nie sprostał drużynie MKS Kluczbork w 6. kolejce Betclic 3. ligi

Trudne chwile przyszło przeżyć drużynie Śląsk Wrocław II, która podczas meczu 6. kolejki Betclic 3. ligi uległa na własnym boisku MKS Kluczbork. Goście wyjechali z Wrocławia ze zdobytymi trzema punktami, pokonując po raz drugi z kolei Śląsk na jego terenie.

W ekipie Śląska II pojawiły się dwie nowe twarze – Mateusz Bartolewski i Łukasz Gerstenstein. Obaj piłkarze są zwykle kojarzeni z pierwszą drużyną wrocławskiego klubu, lecz tym razem wystąpili w spotkaniu przeciwko MKS Kluczbork. To zaowocowało pewnymi modyfikacjami w składzie w porównaniu do poprzedniego starcia, kiedy to rezerwy Śląska pokonały Odrę Bytom Odrzański.

Mecz dynamicznie rozpoczęły goście z Kluczborka – napastnik MKS-u już na wstępie miał doskonałą okazję, jednak strzał trafił prosto w dobrze ustawionego bramkarza Korytkowskiego. To dało możliwość kontrataku dla Śląska, podczas którego z piłką biegł prawą stroną boiska Gerstenstein. Po kilku zagraniach z obrońcą, Gerstenstein zdobył dobrą sytuację strzelecką, lecz niestety interwencja bramkarza gości okazała się skuteczna.

Goście z Kluczborka po 20 minutach gry zdobyli rzut karny. Dawid Wojtyra, penetrujący pole karne Śląska, został przewrócony przez Jana Choderę. Wtedy sędzia bez wahania wskazał na jedenasty metr. Sam poszkodowany podszedł do egzekucji „jedenastki” i mocnym strzałem pokonał Korytkowskiego. W tym momencie prowadzenie MKS-u nie było niespodzianką – drużyna ta prezentowała się bardzo dobrze na tle lidera Betclic 3. ligi.