Sytuowany zaledwie 4 km od granic Wałbrzycha, niewielki kompleks wypoczynkowy Staw Warszawianka po przeprowadzonej rewitalizacji stał się atrakcyjnym miejscem do spędzania wolnego czasu nad wodą w mieście. Ten uroczy zakątek jest z pewnością powodem do zazdrości dla innych miejscowości niż tylko Świebodzice. Po gruntownym odnowieniu warto zobaczyć zdjęcia tego miejsca i je odwiedzić, korzystając z pięknej plaży, możliwości wędkowania oraz restauracji, której menu również prezentujemy.
W przeszłości obszar ten był wykorzystywany jako kopalnia marmuru lub, według innych źródeł, kopalnia wapienia, która znajdowała się pomiędzy obecnymi ulicami Świdnicką, Wolności i Kolejową. Gdy eksploatacja zakończyła się około lat 80. XIX wieku, teren ten został zalany wodą, co doprowadziło do powstania miejskiego stawu Wilhelmsbad. Już na przełomie XIX i XX wieku miejsce to pełniło funkcje rekreacyjne, powszechnie przyciągając mieszkańców Świebodzic, turystów odwiedzających Szczawno-Zdrój, a nawet gości pobliskiego zamku Książ. Każdy mógł tu spędzić czas w sposób odpowiadający jego upodobaniom – leniwie wypoczywając czy angażując się w różne aktywności.
Na dawnych widokówkach i grafikach można dostrzec łodzie pływające po stawie z wioślującymi panami w cylindrach i paniami z parasolkami. Przed drugą wojną światową wokół stawu można było spotkać plażowiczów oraz miłośników pływania. Na terenie kompleksu funkcjonowała również przystań oraz restauracja, które zapewniały dodatkowe udogodnienia dla osób odwiedzających to miejsce.