Protest Śląska Wrocław do UEFA po kontrowersyjnym meczu z FC St. Gallen

W wyniku kontrowersyjnych decyzji arbitra podczas meczu trzeciej rundy eliminacji Ligi Konferencji z drużyną St. Gallen, władze piłkarskiego klubu Śląsk Wrocław postanowiły złożyć protest do UEFA. Sędzia Duje Strukan z Chorwacji, jak twierdzi klub, nie uznał prawidłowo zdobytego gola przez wicemistrzów Polski oraz niewłaściwie usunął trzech ich zawodników z boiska.

Mimo wygranej rewanżowej potyczki z drużyną St. Gallen 3:2, Śląsk nie awansował dalej w rozgrywkach. Powodem była przegrana pierwsza rywalizacja, w której to Szwajcarzy zwyciężyli 2:0. Brakujący gol, który zadecydowałby o awansie, został zdobyty przez gości w 18. minucie dogrywki za sprawą rzutu karnego.

Zaraz po spotkaniu, prezes Śląska Wrocław, Patryk Załęczny, ogłosił na platformie „X” plany dotyczące złożenia protestu do UEFA. Protest miałby dotyczyć pracy chorwackiego arbitrów. Decyzje sędziów były kontrowersyjne i nie potrafili oni kontrolować sytuacji na boisku – oznajmił prezes Załęczny.

W piątkowe popołudnie rzecznik klubu, Jędrzej Rybak, potwierdził te plany. Wykazując determinację, zasugerował nawet, że protest może zostać złożony jeszcze tego samego dnia. Prezes klubu wyraził swoje niezadowolenie z pracy sędziów podczas czwartkowego meczu Śląska Wrocław z FC St. Gallen. Szczególnie krytykowane były błędne decyzje arbitra oraz brak kontroli nad sytuacją na boisku.

Sędzia Duje Strukan zarówno nie uznał gola dla Śląska przy stanie 0:0, jak i wyrzucił z boiska trzech zawodników wicemistrzów Polski. Dwóch z nich zostało ukaranych za próbę wymuszenia rzutu karnego.

Mimo decyzji o złożeniu protestu, zarządcy Śląska Wrocław nie mają złudzeń co do powtórzenia meczu. Jak jednak zaznaczył trener Jacek Magiera, celem jest przede wszystkim uwypuklenie problemu i zapobieganie podobnym sytuacjom w przyszłości.