Zakątek między wrocławskimi ulicami Letnią i Krzycką od bardzo dawna przyciąga uwagę zarówno lokalnych mieszkańców, jak i osób zainteresowanych realizacją projektów inwestycyjnych. Jednakże, niedawne plany budowy na tym terenie zostały zablokowane przez Jacka Sutryka, prezydenta Wrocławia. Decyzja ta została podjęta ze względu na negatywne nastawienie mieszkańców dzielnicy Krzyki do propozycji deweloperskich.
Jeżeli chodzi o tereny nieobjęte żadnymi planami zagospodarowania, prawo stanowi, że każda osoba (niekoniecznie będąca właścicielem gruntu) ma prawo wnioskować do urzędu o warunki zabudowy dla wybranej przez siebie działki. Przemysław Matyja wyjaśnia tę sytuację następująco: „W dużym uproszczeniu można stwierdzić, że ustalając warunki zabudowy bierze się pod uwagę tak zwane zasady dobrego sąsiedztwa”.
Te sprawy otworzyły dyskusję na temat tego, co mogłoby potencjalnie powstać na tym pustym terenie. Mimo obecnych kontrowersji, istnieją różne możliwości, które mogą z czasem zaistnieć w tej lokalizacji. Czas pokaże, kiedy to nastąpi i jakie decyzje zostaną podjęte w przyszłości.