Począwszy od paru ostatnich dni, mieszkańcy Wrocławia oraz przyjezdni zmagają się z trudną sytuacją. Ich spokój zakłóca bezdomny mężczyzna, który wywołuje niepokój swoim zachowaniem. Ten człowiek nie tylko nęka przechodniów na ulicach stolicy Dolnego Śląska, ale także gwałtownie reaguje, gdy jego prośby o jałmużnę nie są spełniane.
Co więcej, zdrowie tego mężczyzny jest poważnym powodem do niepokoju. Na jego ciele widoczna jest otwarta rana, w której skupiają się larwy much. To zdecydowanie budzi poważne obawy zarówno wśród mieszkańców miasta, jak i turystów.