Wrocławskie zoo może pochwalić się kolejną, udaną próbą ochrony zagrożonego wyginięciem gatunku koczkodanów górskich. 4 października przyszedł na świat maluch, którego narodziny są ogromnym sukcesem placówki. Narodziny we wrocławskim zoo dają również nadzieję na uratowanie gatunku, który w naturalnym środowisku nie miałby szans na przetrwanie.
Narodziny we wrocławskim zoo – przedstawiamy nowego lokatora!
Rodzicami malucha są Heos i Hermiona, które do Wrocławia trafiły w 2006 roku z dwóch francuskich ogrodów zoologicznych – Menagerie du Jardin des Plantes oraz Parc Zoologique de La Palmyre. Wrocławskie zoo stworzyło koczkodanom idealne warunki, które odzwierciedlają ich naturalne środowisko, czyli tereny środkowo-wschodniej Afryki. Zwierzęta czują się we wrocławskim zoo na tyle dobrze, że każdego roku ich liczebność sukcesywnie się powiększa, dzięki czemu można podziwiać je również w innych europejskich ogrodach zoologicznych.
Miłośników gatunku z pewnością ucieszy fakt, iż w Polsce, oprócz wrocławskiego zoo, koczkodany górskie znajdują się także w ogrodzie zoologicznym w Zamościu.
Na chwilę obecną nieznana jest jeszcze płeć, a co za tym idzie również imię malucha, jednak opiekunowie oraz właściciele wrocławskiego zoo już teraz zapraszają wszystkich, którzy chcieliby zobaczyć pomarańczowo-żółtą małpkę. Panująca pandemia wymusiła niestety zamknięcie małpiarni, aczkolwiek możliwe jest podziwianie stada i ich zwyczajów na zewnętrznym wybiegu.