Zakorkowana, zniszczona i pełna dziur – takie oblicze prezentuje wrocławska ulica Pułaskiego, stanowiąca centrum miasta oraz prawdziwy problem dla kierowców. Wkrótce jednak ma to ulec zmianie. Przed nami kilka lat oczekiwania na realizację nowego projektu, który ma przemienić obecny, zrujnowany wygląd tego odcinka.
Sytuacja wygląda kryzysowo od strony skrzyżowania z ulicą Małachowskiego. Ulica Pułaskiego to część serca Wrocławia, ale od dawna nie może poszczycić się tytułem wizytówki miasta. Problem dotyczy nie tylko kierujących samochodami, ale także pasażerów tramwajów – ruch jest tutaj mocno nasilony. Nawet przechodzenie chodnikami bywa tutaj wyzwaniem.
Praktycznie nie ma już tak zaniedbanych ulic w centrum Wrocławia. Ale ta sytuacja ma szansę ulec poprawie za sprawą Wrocławskich Inwestycji, które właśnie wybrały projektanta przebudowy. Odcinek pomiędzy ulicą Małachowskiego a Kościuszki przejdzie gruntowny remont.
Zgodnie z planem, zostanie tam wybudowane nowe torowisko, jezdnia, chodniki oraz ścieżka rowerowa. Pojawią się także dodatkowe elementy, takie jak wyniesione, bezpieczne przejścia dla pieszych, oświetlenie, sygnalizacja świetlna czy nasadzenia – wylicza Bartosz Nowak.
Ale najważniejsze jest to, co kryje się pod powierzchnią ziemi. W ramach projektu zostaną zmodernizowane instalacje, które datują się jeszcze z XIX wieku. „Mamy tam sieć kabli na długość całych kilometrów, którą konieczne będzie uporządkować, jednocześnie zapewniając mieszkańcom komfort bez zakłóceń w dostawie energii” – kończy Nowak.