W wieku 47 lat, z licznymi latami służby w szeregach policji, dwaj funkcjonariusze obecnie walczą o swoje życie w szpitalu. Otrzymali oni rany postrzałowe w wyniku zdarzenia, które miało miejsce we Wrocławiu w piątek, gdzie strzelał do nich pewien Maksymilian F.
Dwaj policjanci, którzy doznali poważnych ran w wyniku strzałów oddanych przez Maksymiliana F. podczas piątkowego incydentu we Wrocławiu, nadal są pod ścisłą opieką medyczną. Obaj oficerowie zostało postrzeleni w głowę. Młodszy aspirant Tomasz Nowak, przedstawiciel sekcji prasowej Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, informuje, że stan zdrowia obu mężczyzn jest nadal krytyczny.
Walka lekarzy o uratowanie ich życia trwa. „To, czy uda się to osiągnąć, zależy od nie”, przyznaje młodszy aspirant Nowak.
Obydwaj funkcjonariusze są związani z komisariatem Wrocław Fabryczna. Jeden z nich został postrzelony za prawym uchem, a drugi w okolicach prawej skroni. Oboje mają 47 lat i długą historię służby w policji – odpowiednio 26 i 19 lat.