Na jednej z facebookowych grup z Wrocławia pojawiły się zdjęcia samochodu firmy Park-M, który stał nad Odrą. Według relacji pracownicy tej firmy mieli pobierać wodę z rzeki, a następnie wykorzystywać ją do podlewania zieleni.
Zarząd Zieleni Miejskiej we Wrocławiu od razu zainteresował się tym tematem i w tym momencie trwa wyjaśnianie okoliczności. Przedstawiciele władz jasno stwierdzili, że nie ma miejsca na takie zachowanie, a sprawcy muszą zostać ukarani.
Firmy, które podpisują kontrakty z Zarządem Zieleni Miejskiej, mają wyznaczone strefy, w których mogą pobierać wodę z rzeki. Niestety miejsce, które widzimy na zdjęciach, nie należy do tej strefy. Możemy więc się spodziewać, że firma zostanie ukarana.
Dbanie o zieleń miejską
Dbanie o zieleń miejską jest kluczowe, jeśli władzom zależy na utrzymaniu dobrego wizerunku miasta. Kiedy wszystko w ogół jest zabudowane i panuje tzw. betonoza, to rośliny są widokiem wręcz kojącym.
Nie chodzi jednak tylko o warstwę wizualną. Rośliny są niezbędne do produkcji tlenu oraz do utrzymywania niskiej temperatury w mieście. Zauważalne jest zwłaszcza, gdy są upały. Wtedy różnica między terenami zielonymi a zabudowanymi jest kolosalna. Ale również w tych zabudowanych jest możliwe obniżenie temperatury poprzez stawianie właśnie pojedynczych drzew oraz krzewów.
Oprócz produkcji tlenu i obniżania temperatury, zieleń pomaga też utrzymać przy życiu lokalną faunę. Ptaki, owady oraz małe gryzonie są w stanie przeżyć i rozmnażać się właśnie dzięki temu. Parki miejskie stają się więc mieszkaniami dla naszych zwierzęcych przyjaciół.
Problem z Odrą
Ostatnio cały kraj obiegły informacje o zatruciu wody w Odrze. Efektem tego była plaga martwych ryb, które pojawiły się na brzegach tej rzeki. Nadal nie udało się ustalić, co dokładnie było przyczyną, choć służby podejrzewają jedną z firm. Jest to bardzo poważny problem, bo taka zatruta woda nie nadaje się praktycznie do żadnego użytku. A podlewanie nią zieleni to już wręcz zabójstwo dla roślin.
Po więcej nowinek z Wrocławia zajrzyj tutaj.