Jednym z najważniejszych celów policji jest zapewnienie bezpieczeństwa na drogach, a to można osiągnąć poprzez edukowanie kierowców o konsekwencjach nieodpowiedzialnego zachowania za kółkiem. Kampania „Łapki na kierownicę”, prowadzona przez policję przez cały marzec, ma na celu zwrócenie uwagi na problem korzystania z telefonów komórkowych podczas jazdy. Celem tego projektu jest uświadomienie kierowcom, jak niebezpieczne może być zaledwie kilka sekund rozproszenia na drodze – pisania wiadomości tekstowych, przeglądania internetu lub rozmawiania przez telefon bez zestawu głośnomówiącego.
W ramach tej kampanii, za złamanie tych przepisów ruchu drogowego grozi mandat w wysokości 500 złotych oraz 12 punktów karnych. Akcja „Łapki na kierownicę” to również próba uczulenia pieszych i kierowców na zagrożenia związane z korzystaniem z telefonów komórkowych w ruchu drogowym.
Policja przyznaje, że to nie jest pierwsza tego typu inicjatywa i trudno ocenić wpływ poprzednich na zachowanie kierowców. Pomimo to, mundurowi podkreślają, że każda osoba, która dzięki tym kampaniom przestanie łamać przepisy ruchu drogowego, jest dowodem na ich skuteczność. Jak powiedział Radiu Wrocław podinspektor Rafał Gredżuk z Wydziału Ruchu Drogowego Dolnośląskiej Policji, problemem jest to, że wielu kierowców nadal korzysta z telefonów podczas jazdy, przeglądając internet, media społecznościowe lub pisząc wiadomości. Zdaniem podinspektora, każda sekunda rozproszenia na drodze może mieć poważne konsekwencje.