Prof. Andrzej Wiszniewski: "Odmłodzony Wrocław i jego mieszkańcy, którzy ożywili miasto, są moją wielką miłością"

Prof. Andrzej Wiszniewski, były rektor Politechniki Wrocławskiej, podkreśla swoje zamiłowanie do Wrocławia, miasta, które zostało odbudowane i ożywione przez jego wspaniałych mieszkańców. Jego entuzjazm zostanie doceniony w czerwcu, kiedy otrzyma tytuł Honorowego Obywatela Wrocławia.

Sam Wiszniewski wyraża swoje uczucia do Wrocławia z wyraźną pasją. Kiedy po raz pierwszy zobaczył to miasto, było ono w ruinie, a jego ulice były pokryte gruzem. Mimo to, uważa, że to było dla niego miłość od pierwszego wejrzenia. Potwierdził to rok później, kiedy jako trzynastolatek zdał egzamin na licencjonowanego przewodnika po Wrocławiu. Jego uczucia do miasta nie zgasły, mimo trudności dnia codziennego.

Kiedy zapytano go o jego pierwszy adres we Wrocławiu, wspomina mieszkanie na Sępolnie przy ulicy Partyzantów. Nostalgicznie wspomina swoje sentymenty do Sępolna i Biskupina, szczególnie za czasów, kiedy te dzielnice były domem dla akademików. W 1965 roku przeprowadził się do swojego własnego domu w Karłowicach, co opisuje jako przyjemne miejsce do życia. Na dowód tego uczucia, otrzymał odznakę na pamiątkę trzechsetnej rocznicy istnienia Karłowic.