Przed Śląskiem Wrocław wielkie wyzwania: walka o punkty, poszukiwanie nowych zawodników i potencjalne odejścia

Na chwilę obecną, kibice Śląska Wrocław znajdują się w stanie niepewności, czekając na informacje o ewentualnych transferach. Zarówno te dotyczące przybywających zawodników, jak i potencjalnie odchodzących. Pojawiają się plotki, że Tudor Băluță może wkrótce opuścić wicemistrza Polski.

Śląsk Wrocław, niestety, aktualnie plasuje się na samym końcu ligowej tabeli. Po rozegraniu 18 meczów, drużyna zdobyła zaledwie 10 punktów, co oznacza brak aż ośmiu do opuszczenia strefy spadkowej. Zatem przed zespołem stoi nie lada wyzwanie – uniknięcie degradacji do pierwszej ligi, co miałoby katastrofalne skutki dla klubu. Jak pokazuje historia innych zespołów, powrót na szczyt po takim ciosie bywa bardzo trudny.

Wszyscy kibice z niecierpliwością oczekują na informacje o nowych transferach. Pierwszym nabytkiem klubu był Marc Llinares, choć na ten moment nie można jeszcze przewidzieć, jaki wpływ będzie miał na drużynę ten hiszpański obrońca.

Kluczowym celem Śląska Wrocław jest zatrudnienie nowego napastnika. W siedzibie klubu toczą się już rozmowy z potencjalnymi kandydatami, jednak tego rodzaju decyzje wymagają czasu. Równie dużo uwagi poświęca się także sprawom związanym z zawodnikami, którzy otrzymali zgodę na poszukiwanie nowych klubów.

Niemniej jednak, forma 25-letniego Băluță nie odstrasza Partizana, który również wyraził zainteresowanie tym zawodnikiem. Większość zapytań pochodzi głównie z Bałkanów.

Băluță był kiedyś uważany za duży talent. W 2019 roku został zakupiony przez Brighton & Hove Albion za kwotę blisko trzech milionów euro. Jak można się było domyśleć, kariera Rumuna w angielskim klubie nie okazała się sukcesem.