Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk zapewnia o bezpieczeństwie miasta mimo zwiększonego zagrożenia powodziowego

W kontekście obecnej sytuacji powodziowej na południu Polski, Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia, stanowczo zapewnia o bezpieczeństwie miejskich mieszkańców. Mimo to, nie brakuje sceptycznych opinii dotyczących rzekomego niedoszacowania ryzyka przez władze miejskie. Korelacja tych zarzutów do konieczności rewizji wcześniejszych prognoz hydrologicznych i meteorologicznych jest niezaprzeczalna. Niezależnie od tego, władze Wrocławia aktywują pakiet środków mających na celu minimalizację skutków ewentualnej fali powodziowej.

W rozmowie udzielonej portalowi Onet, prezydent Sutryk zdaje się być pewny swoich słów – miasto jest gotowe na ewentualne nadejście fali powodziowej i woda nie przeniknie do jego wnętrza. Aczkolwiek przyznaje, że aktualna sytuacja może okazać się bardziej krytyczna niż przewidywano jeszcze kilkadziesiąt godzin temu. Taki stan rzeczy skłonił władze do wprowadzenia alarmu przeciwpowodziowego w mieście.

Alarm ten wiąże się z aktywacją tzw. szóstego scenariusza z dokumentu planu operacyjnego ochrony Wrocławia przed powodzią. Składa się on z 256 różnorodnych działań, które będą realizowane przez służby odpowiedzialne za sytuację przeciwpowodziową w mieście.

Polecenie całodobowego monitoringu i kontroli wałów przeciwpowodziowych, zabezpieczania przepustów oraz całkowitego zamknięcia przejazdów wałowych to tylko niektóre z działań, które podjęły władze Wrocławia. Mimo przyjęcia tak pesymistycznego scenariusza, prezydent Sutryk zapewnia, że zagrożenie powodziowe dla Wrocławia nie jest porównywalne do katastrofalnej powodzi z 1997 roku.