Zabytkowy tramwaj wraca do Wrocławia, ale w niecodziennej roli – jako restauracja na kółkach

Wrocławski zabytkowy tramwaj powrócił do swojej pierwotnej lokalizacji – zajezdni Dąbie, po ośmiu latach nieobecności. Jednakże, jego nowa funkcja będzie daleka od tradycyjnego przewożenia mieszkańców. Pojazd ten został ofiarowany przez Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne (MPK) organizacji Centrum Kultury Akademickiej i Inicjatyw Lokalnych Czasoprzestrzeń, zamiast trafić na złomowisko.

Witold Woźny, prezes MPK Wrocław, podkreśla, że firma z ogromnym entuzjazmem wspiera inicjatywy, które pozwalają na dalsze służenie społeczności przez pojazdy komunikacji miejskiej, które przeszły na emeryturę. Jak mówi, cieszy się, gdy mogą one „rozpocząć swoje drugie życie” po zakończeniu eksploatacji w transporcie publicznym.

Zainspirowany popularnością foodtrucków – mobilnych restauracji serwujących jedzenie prosto z samochodu – tramwaj zostanie przekształcony w tzw. „foodtram”. Znajdować się tam będą różnego rodzaju potrawy dla wszystkich odwiedzających Czasoprzestrzeń.

Robert Drogoś, prezes Stowarzyszenia Tratwa, zapewnia, że część tramwaju pozostanie niezmieniona. Pozwoli to na zachowanie autentycznego wyglądu pojazdu, w tym kabiny sterowniczej, co stworzy możliwość dla rodzin z dziećmi do zabawy i robienia pamiątkowych zdjęć.