Mieszkańcy ikonicznego wrocławskiego Trzonolinowca zmuszeni są opuścić swoje domy na czas przeprowadzki, która według przewidywań może trwać nawet dwie dekady. Dla wielu z nich, ta konieczność jest źródłem dużej presji. Jedna z lokatorek, podczas wywiadu dla Radia Wrocław, podkreśliła swoje niezadowolenie, mówiąc: „Nie powinno się przenosić starszych osób. Straciłam 14 kg przez stres”.
Badacze z Politechniki Wrocławskiej odkryli wiele problemów podczas inspekcji budynku Trzonolinowiec. Wśród nich wymienić można „liny nośne skorodowane w 70 procentach i przeciążone elementy konstrukcyjne”. Ten wieżowiec znajduje się przy skrzyżowaniu ulic Kościuszki i Dworcowej we Wrocławiu i składa się z dwunastu pięter, na jedenastu z których znajduje się łącznie 44 mieszkania. Jak donosi Radio Wrocław, Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego zakazał użytkowania tego modernistycznego wieżowca już w lutym ze względu na jego złe stan techniczny. Jednak podczas kontroli przeprowadzonej w środę okazało się, że ciągle zamieszkuje go trzynaście z czterdziestu czterech rodzin. Wielu z nich już przeniosło się do swoich rodzin, inni skorzystali z propozycji miejskich mieszkań zastępczych. Reszta jest w trakcie pakowania. Pani Emilia, która mieszkała w budynku przez ponad 30 lat, powiedziała Radiu Wrocław: „To jest problem. Nie powinno się przenosić starszych osób. Straciłam 14 kg przez stres”.
Wieżowiec Trzonolinowiec został wybudowany w latach 1961-1967 i jego konstrukcja opiera się na żelbetowym trzonie, na którym zawieszone są platformy na stalowych linach. Pierwsze sugestie o możliwym remoncie lub rozbiórce wieżowca pojawiły się w 2023 roku. Mieszkańcy twierdzili jednak, że raport (przygotowany przez Zarządca Sp. z o.o.) był niewiarygodny, gdyż autor nie uwzględnił dokumentów z lat 70. dotyczących zmian w strukturze i nie przeprowadził pomiarów. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego podzielił ten pogląd i ogłosił przetarg na nowy raport. Odpowiedziała na to Politechnika Wrocławska. Jak donosi „Gazeta Wyborcza”, niedługo potem Trzonolinowiec został wpisany do rejestru zabytków, co w praktyce uniemożliwia jego rozbiórkę. Naukowcy z PWr stwierdzili, że można jeszcze uratować wieżowiec, ale konieczne jest jego wzmocnienie i remont. Prace mogą trwać nawet dwa lata. W tym czasie lokatorzy muszą opuścić mieszkania.