Instytut Pamięci Narodowej, poprzez swoje Biuro Wydarzeń Kulturalnych, stworzył festiwal pod nazwą „Sztuka Źle Obecna”. Celem tego wydarzenia jest przywrócenie pamięci o polskim dziedzictwie artystycznym z okresu powojennego, które przez lata zostało zepchnięte na margines.
Festiwal ten będzie miał miejsce w wielu miastach Polski. Wrocław jest pierwszym przystankiem na tej kulturalnej trasie – to właśnie tu, w Narodowym Forum Muzyki, w piątkowy wieczór rozpocznie się pierwsza część festiwalu. Adam Tański, kurator festiwalu, podzielił się kilkoma spostrzeżeniami na temat tego, czego publiczność może się spodziewać podczas początkowego koncertu.
Za czasów komunistycznej cenzury wielu polskich kompozytorów decydowało się na emigrację, jednak nie wszyscy. Dlatego też festiwal będzie okazją do posłuchania dzieł tych, którzy mimo wszystko pozostali w kraju. Na liście twórców, których prace zostaną zaprezentowane, znajdują się m.in Roman Palester oraz Andrzej Panufnik.
Adam Tański podkreśla jednak, że festiwal nie ograniczy się tylko do muzyki klasycznej. Będzie również miejsce na jazz – gatunek, który w latach 50. XX wieku zyskiwał w Polsce na popularności, pomimo oficjalnej niechęci władz. Właśnie dla tej wolnej, zachodniej i ludzkiej muzyki zaplanowano miejsce na festiwalu.
Pierwszy koncert festiwalu zaplanowano na godzinę 19:00 w Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu. W programie znajdują się m.in „Heroic Overture” Andrzeja Panufnika oraz „Muzyka Nocą” Stanisława Skrowaczewskiego – symfoniczne wariacje na orkiestrę.
Wrocław to jednak dopiero początek podróży festiwalu „Sztuka Źle Obecna”. Kolejnymi przystankami będą Warszawa, Poznań, Słupsk, Lublin i Olsztyn.