Areszt został domem dla mężczyzny, który bezskutecznie próbował wjechać w patrolującego funkcjonariusza policji i zniszczyć radiowóz – taką informację przekazała nam we Wrocławiu lokalna służba policyjna w piątek. Ściganie tego sprawcy przeciągało się przez blisko dwa tygodnie. Całe zajście miało miejsce 1 lutego na terenie Wrocławia, kiedy to 38-letni mężczyzna usiłował potrącić policjanta kontrolującego jego samochód oraz spowodować kolizję z policyjnym radiowozem. Funkcjonariusz zmuszony był użyć swojej broni palnej.
Podjęte działania poszukiwawcze wobec 38-letniego podejrzanego następowały bez przerwy od początku lutego. Początkowo sprawca zdołał uniknąć schwytania przez funkcjonariuszy, jednak nie udało mu się ukryć swojego samochodu, który został odnaleziony. Dzięki temu, że służby policyjne posiadały pełne dane personalne sprawcy, cały proces poszukiwawczy był znacznie ułatwiony.
Sprawca został ostatecznie zatrzymany przez funkcjonariuszy z komisariatu w rejonie Psiego Pola we Wrocławiu kilka dni temu. Usłyszał już zarzuty, które obejmują niezastosowanie się do nakazu zatrzymania pojazdu oraz spowodowanie nieznacznego uszczerbku na zdrowiu jednego z policjantów. Starannie rozważając wniosek prokuratora i decyzję sądu, mężczyzna został umieszczony w areszcie – takie informacje przekazała nam w piątek starszy aspirant Aleksandra Freus z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.