Rewelacje prezentowane na kanale Ujawniamy na platformie YouTube wywołały sensację w całym kraju. Pokazały, że jedna z urzędniczek z wrocławskiego magistratu nie tylko po godzinach pracuje jako aktorka filmów dla dorosłych, ale robi to również w miejscu swojej głównej pracy – we własnym gabinecie. W opublikowanych materiałach filmowych można zaobserwować, jak kobietą stopniowo się rozbiera, a w internecie dostępne są także bardziej pikantne sceny.
W środowisku miejskiego magistratu wiele osób zdaje się kojarzyć tę konkretną urzędniczkę. Jak mówi jeden z naszych informatorów, który prosił o zachowanie anonimowości – jest ona zdecydowanie atrakcyjną i dobrze utrzymaną kobietą, która może przyciągać wzrok. Informatorzy dodają też, że ten dyskusyjny temat próbowali już kilka lat temu podsunąć mediom. Jednakże, dopiero teraz afera została nagłośniona dzięki publikacji Marcin Torza na kanale Ujawniamy.
W opublikowanym materiale wideo widoczne jest, że sprawdzono autentyczność miejsca, w którym były realizowane nagrania. Osoby z ukrytym sprzętem filmującym wniknęły do biura, które można zidentyfikować jako tło scen erotycznych publikowanych na różnych portalach dla dorosłych.