Bartosz Pęcherzewski, który pełnił funkcję Wrocławskiego Prokuratora Regionalnego, został odwołany przez Adama Bodnara, Rzecznika Praw Obywatelskich. Jednak Pęcherzewski nie jest skłonny do przyjęcia tej decyzji. Według informacji uzyskanych przez Gazetę Wyborczą, wysłał e-mail do innych prokuratorów, w którym stwierdził, że jego odwołanie było nielegalne. Następnie, w towarzystwie swoich zastępców, zamknął się we wtorkowy poranek w swoim gabinecie na naradę.
Możliwym dowodem na to, że Pęcherzewski nie zgadza się z decyzją o odwołaniu go ze stanowiska, może być fakt, że na stronie internetowej Prokuratury Regionalnej pojawiło się oświadczenie szefa Prokuratury Krajowej Dariusza Barskiego oraz jego zastępców, którzy są zwolennikami Zbigniewa Ziobry.
Podobnie jak Pęcherzewski, Barski i jego zastępcy są w konflikcie z Adamem Bodnarem. Odrzucają oni jego decyzje mające na celu usunięcie ze stanowisk w prokuraturze osób związanych z Zbigniewem Ziobro i partią Prawo i Sprawiedliwość (PiS). Nie zgadzają się również z decyzją o odwołaniu dziesięciu szefów prokuratur regionalnych i okręgowych z rozmaitych miejsc w całej Polsce.