Trudna sytuacja dotknęła starszą, 86-letnią kobietę z Wrocławia, która niestety przegrała wieloletnią batalię o swoje mieszkanie. Decyzją sądową, Barbara Jędrzejowska, mieszkanka domu przy ulicy Bzowej, została zmuszona do opuszczenia swojego mieszkania. Zastąpiono go pokoikiem socjalnym wyznaczonym przez lokalne władze miejskie. Zanim decyzja została ostatecznie wprowadzona w życie, komornik próbował egzekwować wyrok przez siedem lat. Wcześniejsze trzy próby eksmisji spotkały się z ostrym sprzeciwem społeczności lokalnej, gromadzonej przez Akcję Lokatorską.
Znana w lokalnej społeczności Barbara Jędrzejowska stała się ofiarą piramidy finansowej, co doprowadziło do licytacji jej mieszkania. Kobieta czuje się skrzywdzona i nie zamierza rezygnować bez walki. Zamierza odwołać się do sędziego, który wcześniej oddalił wnioski o jej eksmisję. Twierdzi, że była ona przymusowo wyniesiona z mieszkania przez sześciu policjantów i czterech członków ekipy przeprowadzkowej – łącznie dwanaście osób.
Barbara miała przenieść się do lokalu socjalnego o powierzchni zaledwie 14 metrów kwadratowych, położonego na ulicy Otwartej. W nowym miejscu zastała niemiłą niespodziankę – wszystkie urządzenia, takie jak grzejnik i kuchenka elektryczna, były zasilane prądem, ale nie było licznika energii elektrycznej, co skutkowało tym, że żadne z nich nie funkcjonowało. Dodatkowo, skromny pokój znajdował się na trzecim piętrze, co jest szczególnie uciążliwe dla starszych osób. Po naszej interwencji, władze miejskie zaproponowały Barbarze alternatywne mieszkanie.