Rozpoczynają się prace nad rewitalizacją zabytkowego dworca kolejowego położonego w rejonie wrocławskiego Nadodrza. Inwestor, który pozyskał nieruchomość dwa lata temu, ma na celu przekształcenie historycznego budynku i obecnie rozważa dwie koncepcje: adaptację na hotel lub stworzenie przestrzeni biurowej. Niezależnie od ostatecznej decyzji, funkcja obsługiwania pasażerów przez dworzec zostanie zachowana.
W chwili obecnej toczą się negocjacje pomiędzy inwestorem, przedstawicielami kolei oraz konserwatorem zabytków. Dyskusje te mają na celu określenie najlepszego planu renowacji obiektu. Zanim jednak ruszą jakiekolwiek działania, trzeba będzie zgromadzić wszystkie niezbędne pozwolenia i dokumenty. Proces ten może potrwać nawet kilka miesięcy.
Lokalni mieszkańcy, korzystający z peronów na wrocławskim Nadodrzu, podkreślają potrzebę istnienia w tym miejscu węzła kolejowego: „To jest najbardziej efektywny środek transportu do pracy” – mówią. Wiele osób codziennie czeka tu na pociągi, a obecnie przestrzeń wewnątrz dworca jest niewykorzystana. Mimo to, mieszkańcy są pełni optymizmu co do przyszłości dworca, uważając, że konieczność rozbudowy kolejowego systemu komunikacji, prędzej czy później, nada początek nowemu życiu i znaczeniu tego miejsca.