Pokonując granice ludzkiego wytrzymałości, Aleksandra Gruszka, znana wśród bliskich jako Ola, osiągnęła coś, co dla większości ludzi wydaje się niemożliwe. Ta nieprzeciętna kobieta udowodniła swoją siłę przemierzając dystans 240 kilometrów w górzystym terenie bez przerwy na odpoczynek czy sen. Wychodząc zwycięsko z najdłuższego biegu górskiego w Polsce, odbywającego się niedawno w Lądku – Zdroju podczas Dolnośląskiego Festiwalu Biegów Górskich, udowodniła, że niemożliwe nie istnieje.
Na co dzień Aleksandra jest nauczycielką matematyki. Mimo iż jest młoda, drobnej budowy i atrakcyjna, na pierwszy rzut oka nie wydaje się być osobą o niezwykłej wytrzymałości fizycznej. Ale nie dajmy się zwieść pozorom – ta niewielka mieszkanka Boguszowa-Gorc posiada stalowe nerwy.
Jak pani Aleksandra radzi sobie z tym wszystkim? Matka dwójki szkolnych dzieci i szczęśliwie zamężna kobieta nie tylko daje radę w domowych obowiązkach i pracy zawodowej, ale także znajduje czas na realizację swoich sportowych pasji. Jej ostatni wyczyn to nic innego jak triumf w najdłuższym polskim maratonie górskim. Dystans 240 km pokonała w czasie krótszym niż dwa dni – dokładnie 39 godzin i 25 minut!