Tragiczna śmierć we wrocławskim akademiku
Tragiczne wydarzenie miało miejsce na wrocławskiej Akademii Wychowania Fizycznego. Dwójka studentów zmarła tego samego dnia w sobotę 11 grudnia. Oboje mieli zaledwie 21 lat. Nie znamy dokładnych okoliczności ich śmierci i z szacunku dla ich bliskich nie będziemy bawić się w spekulacje. Pozostaje tylko oddać pamięć zmarłym i wyrazić współczucie dla rodzin.
Kim byli zmarli studenci?
Studenci wrocławskiego AWF-u, którzy zmarli w sobotę, to Joanna i Dawid. Oboje studiowali na drugim roku i mieli 21 lat. Mężczyzna był studentem Fizjoterapii, a jego rówieśniczka Terapii Zajęciowej. Uczelnia z szacunku dla zmarłych i ich rodzin nie ujawnia przyczyn śmierci ani okoliczności. Wiemy jednak, że Dawid zmarł podczas gry w piłkę.
O zmarłej Joannie wspomniał ks. Mariusz Majewski, który określił ją jako osobę o wielkim sercu. Wiemy, że udzielała się charytatywnie i dażyła troską ludzi i zwierzęta.
Największa tragedia
Mało jest rzeczy, które smucą tak bardzo jak śmierć młodych osób. Zwłaszcza takich, które jeszcze przed sobą miały cały świat. Kto wie, jak wiele w życiu zawodowym i prywatnym mogli osiągnąć Dawid z Asią.