Wykolejenie na ul. Kosmonautów
Wykolejenie to nie jest zbyt częste zdarzenie na drodze, ale jednak raz na jakiś czas mamy z nim do czynienia. Ważne jest wtedy, aby podjąć wszystkie ważne czynności. Chodzi o takie procedury, które odpowiednio zabezpieczą ulicę oraz dadzą pasażerom alternatywy. Pod tym względem MPK Wrocław sprawuje się całkiem nieźle, pomimo tego, że część mieszkańców protestuje przeciwko prezesowi przedsiębiorstwa.
Kiedy i gdzie doszło do wykolejenia?
Wykolejenie miało miejsce dzisiaj (11.03.2021) rano albo nawet nad ranem, bo o godz. 6.00. Do zdarzenia doszło przy ul. Kosmonautów, a głównym aktorem tego teatru był tramwaj, kursujący na linii Pilczyce-Leśnica. Wykolejenie spowodowało, że cała ulica stała się niezdatna do przejazdu. Nie dało się zażegnać tego problemu w sekundę, gdyż trudno byłoby gołymi rękami zsunąć z drogi taką wielką maszynę. Na szczęście udało się podjąć kroki, które doprowadziły do zminimalizowania szkód i niedogodności.
Ze względu na zablokowanie całej trasy, trzeba było szybko zmienić trasę tramwajów linii 3, 10 i 20. Możemy sobie wyobrazić co to znaczy, dla pasażerów, którzy tymi liniami jeżdżą. Jest to bardzo duże utrudnienie zwłaszcza dla osób, które jeżdżą nimi do szkoły czy pracy. Otóż ze względu na problemy na drodze tramwaje te kursują teraz jedynie do pętli Pilczyce. Nie oznacza to jednak, że MPK Wrocław zostawiło pasażerów na lodzie.
MPK Wrocław stawia czoło wyzwaniom
Kiedy okazało się, że tramwaj się wykoleił, MPK Wrocław nie próżnowało. Od razu podjęto odpowiednie kroki, aby pasażerowie mogli bezpieczne dojechać tam, gdzie chcą. Aby to zrobić, MPK Wrocław uruchomiło nową linię autobusową, która ma jeździć na tej samej linii, co wykolejony tramwaj. Mimo że wiele osób ceni sobie tramwaje dużo bardziej niż autobusy, to jednak jest to bardzo dobra alternatywa na ten moment.
Uruchomienie tego autobusu to nie jedyny sposób, w jaki MPK postanowiło sobie poradzić z problemem. Postanowiono wydłużyć linię 128 do Leśnicy przy jednoczesnym wydłużeniu linii 102 do Pilczyc. Dzięki temu pasażerowie mają więcej niż jedną alternatywę, a MPK przekonuje się o skuteczności swoich metod. W przyszłości więc będzie można łatwiej poradzić sobie, jeśli znowu pojawi się jakieś wykolejenie.
Zniszczony pantograf przy ul. Pułaskiego
Wykolejenie na ul. Kosmonautów to nie jedyne zdarzenie, z jakim musiało się dziś zmierzyć MPK Wrocław. Oprócz tego na ul. Pułaskiego pojawiła się awaria tramwaju związana z połamanym pantografem. Przez to lnie 16 i 17 musiały jeździć objazdami. Na szczęście udało się rozwiązać ten problem i ruch w tym miejscu już wrócić do życia.