W nietypowej sytuacji znaleźli się oficerowie z Wrocławia, kiedy podczas patrolu natknęli się na 78-letniego mężczyznę, który wędrował po środku torowiska na ulicy Powstańców Śląskich, ubrany jedynie w piżamę.
Główny rzecznik KMP we Wrocławiu, starszy aspirant Aleksandra Freus, informował o tym niecodziennym zdarzeniu. Opisała jak zgubiony senior, będący mieszkańcem Wrocławia, nie był w stanie podać ani swojego imienia ani adresu zamieszkania. Jednak dzięki zaangażowaniu i dociekliwości policjantów udało się odnaleźć jego dom. Na miejsce odwieziono go jeszcze tego samego dnia, gdzie z ulgą przyjęła go jego żona, która była przerażona jego niespodziewanym zniknięciem.
Akcja poszukiwania zaginionego seniora trwała prawie dwie godziny i zakończyła się szczęśliwie. Alarm został podniesiony przez zaniepokojoną żonę zaginionego mężczyzny. Sprawa była pilna ze względu na to, że mężczyzna opuścił dom w chłodny wieczór, ubrany tylko w piżamę i kapcie.
Podczas rutynowego patrolu, wrocławscy funkcjonariusze zauważyli zagubionego seniora przechadzającego się po torowisku na ulicy Powstańców Śląskich. Na szczęście cały i zdrowy wrócił do swojego domu dzięki wsparciu i pomocy policji.
Sytuacja ta służy jako przypomnienie, jak ważne jest bycie świadomym otaczającej nas rzeczywistości i zwracanie uwagi na osoby, które mogą wydawać się zgubione lub zagrożone. Jeśli zauważymy taką osobę, nie zapominajmy zapytać, czy potrzebuje pomocy. Jeżeli komunikacja jest utrudniona, nie wahajmy się wezwać pomoc policji.