Prowadzone niedawno konsultacje społeczne dotyczące możliwości zainstalowania strefy czystego transportu w mieście wykazały, że aż 60% mieszkańców Wrocławia jest przeciwnych takiemu rozwiązaniu. Niezależnie od wyników tych konsultacji, za dwa lata stare diesle będą miały zakaz wjazdu do centrum tego miasta. To oznaczać będzie początek znaczących zmian dla właścicieli takich samochodów.
W trakcie wspomnianych konsultacji społecznych udział wzięło 1911 osób. Każdy z ankietowanych miał możliwość wyrażenia swojej indywidualnej opinii na ten temat. Dodatkowo, do urzędu napłynęło także kilka oficjalnych stanowisk ze strony różnorodnych organizacji i stowarzyszeń. Sama procedura konsultacji była realizowana na kilka różnych sposobów – od spotkań na żywo w placówkach edukacyjnych po formularze internetowe.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Tomasza Sikorę z biura prasowego Urzędu Miasta Wrocław, większość głosów była negatywna. Szacunkowy rozkład procentowy wynosił 60:40 na niekorzyść strefy czystego transportu. – To dość typowe dla konsultacji dotyczących tematów mogących wywołać silne emocje – te negatywne zazwyczaj mają dużo większą moc mobilizacyjną – mówi Tomasz Sikora. – Wszystkie zgłoszone opinie zostały dołączone do raportu. Na podkreślenie zasługuje jednak fakt, że wśród głosów były też bardzo mocne argumenty za wprowadzeniem strefy. Niektóre z nich były nawet bardziej radykalne niż pierwotna propozycja miasta i sugerowały objęcie strefą całego Wrocławia.